Cieszę się, że wpadliście do mnie. Skoro już tutaj jesteście, oznacza to, iż zapewne macie pewne problemy ze zrozumieniem Waszych wybranek. Mam nadzieję, że uda mi się Wam pomóc w problemach z ukochanymi.
Z góry chcę wyjaśnić, że kobiety nie da się wytresować, chociaż wiem, że wielu z Was miało nadzieję, że jest to możliwe i że tu znajdziecie wskazówki. Znajdziecie! Mogę Wam to zagwarantować. Czy pomoże? Nie wiem.
Niestety, ale kobieta jest niezwykle złożoną istotą i wiele aspektów może decydować o tym, jaki ma charakter. Jedno jest pewne: czasami kobieta popada w skrajności i bez problemu można porównać ją do zwierzęcia. Można zaobserwować w niej np. psa z wścieklizną, jeża, do którego lepiej nie podchodzić, leniwca, który by tylko leżał, kojota, który wyje bez powodu lub też do misia kota, który potrzebuje odrobiny uwagi.
Oczywiście podejdźmy do tych porównań z dystansem i odrobiną humoru. Jedno jest pewne: kobieta opanowana to taka, która śpi…
Sama jestem kobietą i wiem, jakie potrafimy być okropne!
Jak to powiedział kiedyś Friedrich Nietzsche: W” zemście i miłości kobieta jest bardziej barbarzyńska niż mężczyzna.”